Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2015

Jeszcze żyję :P

Dawno mnie tu nie było, z różnych względów. Dużo nauki, potem wreszcie dom po raz pierwszy w tym semestrze...W ciągu tych paru tygodni zdążyłam zapisać się do Bazy Dawców Komórek Macierzystych,spędzić sporo godzin w kuchni<kocham to:)>, pochłonąć takie ilości słodyczy, że aż wolę o tym nie myśleć i odwiedzić sporą część rodziny, nie tylko swojej :) Święta minęły bardzo szybko, coraz bliżej do stycznia, którego bardzo się boję - takiej ilości zaliczeń starczyłoby na cały semestr. No i egzamin do którego miałam się w przerwie świątecznej uczyć-taaaaaa, bardzooooo wyszło, może ze 100 stron przejrzałam i to pobieżnie. Dzisiaj miałam się już uczyć, ale oczywiście musiałam coś podłapać i cieknie z nosa, głowa pęka i ledwo mówię, uczyć się nie da -.- Marzy mi się lipiec, żeby nie  trzeba było myśleć o nauce... Chociaż patrząc na ilość egzaminów w sesji letniej prawie na pewno coś obleję, a już tak mam, że dopóki coś jest na 100% za mną to będę się zadręczać i nici z wakacyjnego odpoczyn