Dzisiejszy dzień był piękny, ale i smutny. Przyjechali Rodzice z Siostrą, przywieźli mi tort na urodziny :) Fajnie było ich zobaczyć po takim długim czasie, ale te kilka godzin szybko minęło i musieli wracać...I to już nie było fajne, strasznie tęsknię za domem i to,że nie mogę częściej wpadać tam chociażby na weekend tylko to potęguje. Niby powinnam się powoli przyzwyczajać, przecież nie będę mieszkać w domu rodzinnym całe życie, ale to jest tak cholernie trudne...
Smutny dzień również z innego powodu- Paryż. To, co się tam stało nie jest tylko tragedią rodzin ofiar, to tragedia wpływająca na cały świat. Problem terroryzmu jest coraz większy, ale narasta również nietolerancja- to, co zrobiło kilku-kilkunastu ludzi sprawiło, że tysiące muzułmanów jest osądzanych i atakowanych za ich czyny. Jestem przeciwna przyjmowaniu imigrantów na taką skalę jak planuje UE, nie z powodów uprzedzeń czy fobii, po prostu uważam, że w ten sposób wcale im nie pomożemy z dobrym skutkiem. To, co dzieje się wokół przeraża mnie. Niedługo nie będą potrzebni terroryści, żeby takie sytuacje się powtarzały, wystarczą skrajni nacjonaliści z bronią w ręku na widok obcokrajowca...
Smutny dzień również z innego powodu- Paryż. To, co się tam stało nie jest tylko tragedią rodzin ofiar, to tragedia wpływająca na cały świat. Problem terroryzmu jest coraz większy, ale narasta również nietolerancja- to, co zrobiło kilku-kilkunastu ludzi sprawiło, że tysiące muzułmanów jest osądzanych i atakowanych za ich czyny. Jestem przeciwna przyjmowaniu imigrantów na taką skalę jak planuje UE, nie z powodów uprzedzeń czy fobii, po prostu uważam, że w ten sposób wcale im nie pomożemy z dobrym skutkiem. To, co dzieje się wokół przeraża mnie. Niedługo nie będą potrzebni terroryści, żeby takie sytuacje się powtarzały, wystarczą skrajni nacjonaliści z bronią w ręku na widok obcokrajowca...
Komentarze
Prześlij komentarz